niedziela, 21 października 2012

Ten ktoś ...

Dobry wieczór ! To jeszcze raz ja : ) . Tym razem chciałabym napisać tu to takim jednym ktosiu . A otóż to , ktoś bardzo mnie zmienił . Zmienił mnie , przyzwyczaił mnie do siebie , do swojej obecności (niedosłownej obecności) . Pocieszał , pomagał , radził , żartował . Potem zostawił samą . To było straszne , ale wiedziałam , że wróci . Wrócił . Znów było tak jak dawniej . Cieszyłam się , i to jak . I trwało to z miesiąc , może dwa . Teraz ? Nie ma ktosia . Dlaczego ? Nie wiem . Już nie jest mi tak jak za pierwszym razem . Ale nadal mam nadzieję , że wróci . Chcę tego , pragnę tego jak powietrza . Nadal zmieniona , czekam ... To nie jest historia o miłości , ani żadne opowiadanie . Po prostu kawałek mojego życia ...
PS. Jak znów będzie , napiszę : D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz